niedziela, 19 kwietnia 2009

Obrotomierz?? NIe da sie?? a jednak...


Kolejna modyfikacja o której myślałem od dłuższego czasu stała się rzeczywistością! Myślę ty o montażu obrotomierza fabrycznego. Jako że moja biedronka nie posiada wspomagania (i bardzo dobrze :P) to ASO twierdzi ze nie da się zamontować fabrycznego obrotomierza, ponieważ rzekomo jest to powiązane ze wspomnianym wspomaganiem. Ale nie będą ze mnie strugać wariata... i zaczęło się kminienie... Kiedy okazało się, że warto zaryzykować, to zakupiłem obrotomierz i jazda...

Niestety pierwsza próba podłączenia okazała się fiaskiem. Schemat fabrycznej kostki który dostałem od znajomego okazał się niewłaściwy... dobrze ze kabelki były na tyle pomylone, ze nie spaliłem obrotka... Zatem jako "zielony" w elektronice pojechałem do znajomego, który bez większego problemu doszedł do tego (po ścieżkach na płytce) który kabelek jest który...

Nie pozostało nic innego jak zmienić kolejność kabelków przed kostką, upiększyć kawałkiem peszla i GOTOWE...

Bo zaczęło się od wlutowania obcego kabla sygnałowego do odpowiedniego wyjścia z ECU:


następnie kabelek został przeciągnięty przez przelotkę w ściance grodziowej i dalej do tablicy wskaźników... prąd został pociągnięty z głównego doprowadzenia do krzynki bezpieczników (w liczniku), a podświetlenie i masa z panela ogrzewania na konsoli środkowej:


Fabryczna kostka (zakupiona razem z obrotkiem) już czekała, wiec nie pozostało nic innego jak dobrze polutować, zabezpieczyć, założyć kawałek peszla i zamontować obrotek :D




PS

przy okazji zakupiłem włącznik oświetlenia po otwarciu drzwi pasażera... nareszcie się autko się rozświetla kiedy moja ukochana wysiada :P

Kolejny dodatek do CA

Tym razem nadszedł czas na montaż sterownika basu :D

Po ponad 3 miesiącach załatwiania, szukania, sprawdzania nareszcie znalazłem ten odpowiedni! Padło po wielu testach na niemiecki ESX SX-BLT2.

Jak zwykle trzeba było rozbebeszyć całe autko:


(ten szary kable leżący na konsoli to właśnie kabel od sterownika basu, poprowadzony pod deską razem z główną wiązką, dalej na dół za konsolą środkową, tunelem środkowym i wychodzi do wzmaka jak sygnałówki)

a sterownik zamocowałem przy wyłączniku poduszki pasażera po lewej stronie kierownicy:


Później znów zabrałem się za kolejne strojenie systemu i teraz wszystko śmiga jak malina!


Felunek - nareszcie wygląda jak moje RC

NO i stało się, nadeszła wiosna i z flanów felunkowych (odnośnie Dotz'y) znów nici :P Bo Kumpel sprzedawał felgi... piękne oryginalne zaprojektowane przez Borbeta dla Irmschera do mojego modelu... Grzech było nie wziąć, wiec kupiłem :P
A prezentują się tak:


Są to dokłądnie Borbet Evo Star-Design (silber) 5½ x 15 ET 42, a lacze do tych obręczy to Kumho KH15 175/50R15 75H:

Dzięki temu moja Biedronka nareszcie zaczęła się prezentować jak należy. A moja ukochana nie posiadając się ze szczęścia zafundowała mi wymarzony znaczek RC (od 206RC). Teraz autko zaczyna wyglądać tak jak powinno!


Całość sesji wiosennej dostępna:

Sesja RC




Poczekamy zobaczymy... oby wiosna przyniosła jeszcze wiele modyfikacji!

niedziela, 8 marca 2009

Upiększanie instalacji CA

Plan był następujący... zakupić kondensator, plecionki oraz sterownik basu i poukładać te kable wreszcie tak jak być powinny i zgodnie ze sztuką.... ale od początku...

Zakupy:

- Kondensator Signat 1F Powercap S104001 - w pełni automatyczny, pewnie zapytacie o powód... otóż może nie dlatego został zakupiony, że był niezbędny, lecz z czystego rozsądku, który podpowiadał mi, że to odciąży mój mikry (45Ah) akumulator i tak też się stało!

- plecionki - jak robić to robić.... plecionki wyglądają bez porównania ładniej niż peszle a poza tym o wiele wygodniej się układa kable... wybór oczywisty.. pal sześć te parę peelenów więcej...

-sterownik basu do USAmps 800.4 - zakup/nie zakup... bo niestety essa nie otrzymała paczki od USAmpsa ze stanów a co za tym idzie, ja nie otrzymałem też sterownika... ale na dniach będziemy kombinowali ze sterownikami innych producentów!


Efekt końcowy wygląda następująco: (fotki z komórki, kiepska jakość)

A prace wyglądały następująco:


najpierw trzeba było przeprowadzić kable zasilania do wnętrza samochodu...

przez taką małą gumkę w ścianie grodziowej. Odziwo dzięki plecionkom było to łatwiejsze niż bez nich!


Bezpiecznik został przymocowany na stałe do pokrywy skrzynki bezpieczników autka, a długość kabli pod maską dostosowana idealnie do umiejscowienia klem akumulatora!


zabawy z kablami było co niemiara... długie te wieczory się zrobiły...


A upchać w moich progach 2x 20mm^2 to była istna udręka!


Na poniższym zdjęciu idealnie widać jaki jest schemat rozłożenia kabli... zasilanie leci lewym progiem, sygnałowe tunelem środkowym, a głośnikowe znalazły swoje miejsce w prawym progu. A żeby to uczynić konieczny był demontaż kilku dodatkowych plastików wnętrza...


Stanowisko dla kondka już przygotowane, możemy iść dalej z zabawą :P



Przejściowy stan kabli głosnikowych doprowadzonych do sporawych zwrotnic PB 2XL-6c, przejściowy, aby było dobrze widać plecionki i podłączenia, bo zaraz po zdjęciu zostały zsunięte pod tapicerkę.



Doprowadzenie kabli głosnikowych do wzmacniacza też nie było super proste... troszkę akrobacji i gotowe :D


wstępne podłączenie testowe :D DZIAŁAAA!!! no to można sie zabierać za kładanie autka...






i to byłoby na tyle... dorzucę tu wiadomości jak przyjdą sterowniki!