Postanowiłem dodać do mojej Biedronki taki mały gadżet, jakim są neony. Na razie są zamontowane pod autem i w środku przed kierowcą i pasażerem, ale przy instalacji suba, jedna listwa znajdzie się w bagażniku (no tym zamykanym schowku z tyłu :P).
Całość instalował Przemo, a ja z Miśką i Królikiem dzielnie mu asystowaliśmy... Więc zaczynajmy...
Początek podobny, tzn. odłączamy aku, podłączamy przetwornice i czas zabrać się do roboty. Dla nie wtajemniczonych, przetwornica po to, że cała instalacja była robiona oczywiście na stałej miejscówce, czyli pod Mostem Milenijnym :D

Same liestwy ledowe wyglądają następująco:

Diody w nich są rozmieszczone równo co 3 cm...

Wszystko przygotowane, więc można zabrać się do roboty... autko wciągnęliśmy na podnośnik, żeby było wygodniej :P


W desce rozdzielczej, po lewej stronie od kierowcy, na samym dole w listwie umieściliśmy ledwo widoczne przełączniki, osobno dla neonów pod autem oraz w aucie...

Niestety nawet najwięksi fachowcy mają czasem pewne drobne problemy... Tym razem Przemo złapał ostrą zwiechę! :P

Wszystko pod autkiem już podłączone, czas zabrać się za środek i porządkowanie kabli!



Na koniec efekt prac dzisiejszych, czyli wymienione podświetlenie desko rozdzielczej z bursztynowego na czerwone! Uwierzcie, że razem wygląda świetnie... Niedługo wrzucę lepsze foty!